Święty Antoni z Padwy, którego słuchały nawet ryby - Katarzyna Tempes (recenzja)

„Święty Antoni z Padwy, którego słuchały nawet ryby” Katarzyny Tempes to książka, którą czyta się z szerokim uśmiechem. Śliczna i ciepła opowieść o ojcu Antonim rozgrzewa serduszko i inspiruje do pięknego życia.

Jak to się stało, że Portugalczyk Fernando Martins de Bulhões stał się uczniem, jednym z najbliższych towarzyszy św. Franciszka z Asyżu, wybitnym kaznodziejom, a później świętym Antonim z Padwy? O tym dowiecie się z niezwykłej opowieści snutej przez... wiewiórkę! Ruda Mariolka od lat podąża śladami ojca Antoniego, jest więc uczestniczką wielu wydarzeń z jego życia oraz uważną słuchaczką jego płomiennych kazań. Młoda wiewiórka nie zachowuje tych spraw tylko dla siebie, bo o życiu i działalności swojego kochanego zakonnika opowiada innym mieszkańcom lasu.

Katarzyna Tempes wpadła na kapitalny pomysł obsadzając w roli narratorki zwykłą, rudą wiewiórkę. Taki zabieg to oczywiście klasyka, jeśli chodzi o opowieści dla dzieci, ale też wspaniały sposób na pokazanie najmłodszym, że nie ma znaczenia jak małą istotą jesteś, bo twoja opowieść ma znaczenie. A co więcej, nigdy nie jest się zbyt małym, żeby po swojemu prowadzić innych do Boga. Bardzo mnie to przesłanie wzrusza i motywuje do różnych osobistych działań. Fabuła książeczki jest bogata w wydarzenia, przez co przekazuje młodym czytelnikom sporo faktów z życia św. Antoniego, a także w lekki, przystępny i humorystyczny sposób przybliża jego nauczenie oraz zachęca do nawiązania bliskiej relacji ze świętym franciszkaninem.

Delikatne ilustracje Alicji Rybickiej mają w sobie mnóstwo nienachalnego uroku. Bardzo podoba mi się ich estetyka, która doskonale pasuje do opowieści snutej na kartach książki. Całość robi naprawdę dobre i wysmakowane wrażenie, bo ta książeczka jest piękna zarówno pod względem duchowym, jak i literackim i estetycznym. Takie tytuły warto podsuwać dzieciom, a przez wspólne czytanie budować bliskość i dobre relacje.

♥♥♥ 
Katarzyna Tempes, il. Alicja Rybicka, Święty Antoni z Padwy, którego słuchały nawet ryby, wyd. Salwator, Kraków 2025. 


Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-