„Hop! Hop! Książę z bajki!” to bajka paragrafowa, w której to mali czytelnicy decydują, jak dalej rozwinie się fabuła. Twórczynie książeczki wychodzą naprzeciw dziecięcym możliwościom i zamiast numerami stron posługują się specjalnymi ikonkami, co jest dodatkową atrakcją.
Kafka twierdził, że: „powinniśmy czytać tylko ten rodzaj książek, które nas ranią i przeszywają (…) Potrzebujemy książek, które wpływają na nas jak katastrofa, które głęboko nas zasmucają, jak śmierć kogoś, kogo kochaliśmy bardziej niż siebie samych, jak wygnanie go do lasu z dala od kogokolwiek, jak samobójstwo. Książka musi być siekierą dla zamarzniętego morza wewnątrz nas”. Właśnie taką powieścią jest „Braciszek” Clary Dupont-Monod.
Wszyscy mamy swoje ulubione pary przyjaciół - Kudłaty i Scooby, Frodo i Sam, Sherlock Holmes i Dr Watson, a także świnka Malinka i słoń Leon. Szczególnie z tymi ostatnimi warto zapoznać małych czytelników. „Czy umiem się dzielić?” oraz „Czekanie jest takie trudne!” to dwa tomiki stworzone przez artystę i jajcarza Mo Willemsa.
140 lat temu zmarł Cyprian Kamil Norwid - myśliciel i artysta totalny, „poeta i sztukmistrz”, jak o sobie mówił. Osobny, samotny, niezrozumiały przez sobie współczesnych. Dzisiaj zasłużenie doceniony, choć nadal pomijamy w odwiecznym, żartobliwym sporze między wieszczami zamykającym się w hasztagach #teammickiewicz i #teamsłowacki (#teamnorwid to ledwie 75 oznaczeń, ale może Cyprian Kamil jest zbyt poważny na takie hece). Dla mnie chmurny i smutny. Romantyczny do szpiku kości, fascynująco odrębny, melancholijnie złączony z Chopinem.
Są tacy autorzy, których książki biorę w ciemno. Wśród polskich pisarzy mam kilka typów, wśród pisarek tylko jeden - Annę Kańtoch. Jej najnowsza „Samotnia” to również szalenie wciągający czytelniczy pewnik.
Patrzę na okładkę komiksu „Queenie. Matka chrzestna Harlemu” i od razu słyszę jak olśniewająca Queen Latifah śpiewa „When you're good to Mama, Mama's good to yooooooooou!” Skojarzenie z silną i bezkompromisową kobietą, która trzyma za mordę pół świata jest nieprzypadkowe, bo scenariusz Aurelie Levy to oparta na faktach opowieść o Stephanie Saint-Clair - biednej pokojówce, która wyrosła na trzęsącą Harlemem królową mafii.
Rok 2022 ustanowiony Rokiem Konopnickiej przemknął niemal niezauważenie. A przynajmniej do mojej literackiej bańki nie dotarły echa świętowania 180. urodzin pisarki. Po imprezie zostało jednak coś ważnego - imponujących rozmiarów publikacja „Konopnickiej – raz jeszcze”, po którą sięgnęłam pół na pół, z przekory i ciekawości.
Co robicie z nietrafionymi prezentami? Upychacie na dno szuflady czy puszczacie w świat? Od pewnego czasu wyzbyłam się sentymentów i popycham niechciane podarki dalej, szczególnie jeśli wiem, że komuś przyda się to, co u mnie będzie tylko zawadzać. „Podaj dalej” to urokliwa i zabawna książeczka, której punktem wyjścia jest właśnie niechciany podarek.
16 maja 1943 r. Niemcy ogłosili oficjalne stłumienie powstania w getcie warszawskim, wysadzając przy tym Wielką Synagogę przy ul. Tłomackie. Jednak wiadomo, że w spalonych domach i bunkrach wciąż przebywali ludzie. Niektórzy z nich ukrywali się w ruinach nawet do końca 1943 r. Przez całe powstanie na równi z mężczyznami, choć realizując inne zadania, walczyły młode dziewczyny – bojowniczki z getta warszawskiego.
Majowe imieniny Zofii to najlepsza okazja, żeby opowiedzieć Wam o pewnej wyjątkowej Zośce - mieszkance Słonecznej Zatoki. Najnowszy tom serii Zwierzaki z wydawnictwa Agora dla dzieci to fantastyczna podwodna przygoda autorstwa Katarzyny Boni, znanej i cenionej reporterki.
„Nowa Korona Polskich Gór” to pierwsza w literaturze turystycznej publikacja omawiająca tytułowy temat. Opracowaniem informacji, omówieniem tras oraz wyjaśnieniem o co chodzi z koroną gór zajął się Krzysztof Bzowski – historyk, zapalony wędrowiec oraz spec od przewodników.
Mam teorię, że niektóre książki dla dzieci powstają nie z myślą o najmłodszych, ale o dorosłych, którzy będą te historie czytać. Bo dzieci są mądre, to nas trzeba czasem puknąć w głowę, żebyśmy się ogarnęli. Taki właśnie jest „Strajk” Eduardy Lima, czyli mocny kopniak we wrażliwość dorosłych.
Cześć! Nazywam się Marta Kowal i uwielbiam gadać o literaturze. Ex libris Marty to mój pamiętnik z przeczytanych lektur i towarzyszących im emocji. Rozgość się, usiądź wygodnie, a ja oprowadzę Cię po moim książkowym świecie. W sprawach wszelakich pisz śmiało na adres: martakowalik16@gmail.com