Smutny ten sierpień. Najpierw Kora, później Stańko, teraz Aretha. Wielcy odchodzą, zostaje muzyka. I książki. Publikacja „Respect. Życie Arethy Franklin” Davida Ritza to prawdziwa gratka dla fanów tytułów muzycznych i wszystkich, którzy interesują się kulturą amerykańską. Gdzieś między wierszami autor snuje fascynującą i wielowymiarową opowieść o Ameryce lat ’50, ’60 i ’70. Ale to postać tytułowej bohaterki jest tu najważniejsza, a fakt, że Aretha śpiewa już na tamtym świecie, nadaje dziełu Ritza nowego ciężaru.