Mistrzowskie połączenie dwóch geniuszy, czyli „Mity Cthulhu” H.P. Lovecrafta i Alberto Brecci

Podobno nie jest najlepszym pomysłem zaczynanie swojej czytelniczej przygody z Lovecraftem od komiksu „Mity Cthulhu”, ale stało się i właśnie dzięki temu tomowi poznałam w końcu Lovecrafta. Fanką nie zostanę, ale nie o to chodzi, bo całe show kradnie pisarzowi mistrz Alberto Breccia.

„Najlepiej dla wszystkich”, czyli Petra Soukupová w mistrzowskiej formie

Tematyka nowej powieści Petry Soukupovej nie powinna dziwić. W końcu czeska pisarka doszła do perfekcji w opowiadaniu o kruchych relacjach rodzinnych, o więzach, które sami na siebie zakładamy, o miłości, która wzrusza, i która dusi. W „Najlepiej dla wszystkich” znów dostajemy historię, która chwyta za gardło, odsłania ludzkie słabości, ale też daje nadzieję na przyszłość.

Wybitna seria o kruchych relacjach międzyludzkich, czyli Royal City” Jeffa Lemire

„Royal City” to wspaniała seria komiksowa, o której wcale nie jest łatwo opowiadać. Kameralna historia wymyślona przez Jeff Lemire dotyka czytelnika, który chciałby zachować dla siebie emocje z nią związane.

„Odrodzenie: Lojalni synowie i córki” oraz „Deadly Class: Wężowisko”, czyli dwie serie, które powoli zaczynają nudzić

Odrodzenie: Lojalni synowie i córki

Wrześniowe nowości od Non Stop Comics, czyli 6 tom „Odrodzenia” oraz 3 tom „Deadly Class” to dwie serie, które powoli zaczynają mnie nudzić. Seleey powoli idzie w stronę tasiemca, który choć wciąż trzyma poziom, to jednak zaczyna przymulać. Z kolei szkoła zabójców wciąż cieszy oko, dopóki nie skupimy się na przeżyciach głównego bohatera.

Komiksowy horror z nawiedzonym domem w tle, czyli „Infidel” od Non Stop Comics

Komiksowy horror? Po niemal doskonałych dwóch tomach „The Black Monday Murders” byłam bardzo ciekawa jakiego straszaka tym razem przygotowało dla nas Non Stop Comics. Cóż, komiksiarze z wydawnictwa mają nosa do ciekawych tytułów, bo w „Infidel” klasyczny motyw nawiedzonego domu stoi na równi z zaangażowaną społecznie historią.

Rozpisana na głosy opowieść o samotności, czyli „Zostanie tylko wiatr. Fiordy zachodniej Islandii” Bereniki Lenard i Piotra Mikołajczaka

Ciemno, zimno, do wiosny daleko. To oznacza, że właśnie zaczyna się doskonały czas na czytanie. Poza tym wiadomo, że zawsze jesienią ukazują się najlepsze książki. Jedną z nich jest publikacja „Zostanie tylko wiatr. Fiordy zachodniej Islandii” Bereniki Lenard i Piotra Mikołajczaka.

Bliskie sercu wspomnienia, czyli „Grochów” Andrzeja Stasiuka

„Ile razy przypominam sobie ostatnie rozmowy z osobami, co już w niewidzialny świat odeszły...”. Te słowa Norwida z „Czarnych kwiatów” idealnie oddają charakter mojej ulubionej książki Andrzeja Stasiuka. Bo opowiadania zawarte w tomiku są niczym innym, jak tylko wspomnieniem.

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-