Wybornie czyta się „Sierpień” w październiku. Krzysztof Żwirski w swoim eseju podróżniczym włóczy się bez celu po krajach nadbałtyckich - Litwie, Łotwie i Estonii. Odwiedza miejsca oddalone od turystycznych szlaków, pozornie nieciekawe i mało atrakcyjne. Takie, w których człowiek zderza się z przestrzenią, krajobrazem, ciszą i własnymi myślami.