Droga krzyżowa z miłującym Sercem Jezusa, czyli modlitewne rozważania w drodze na Golgotę

„Droga krzyżowa z miłującym Sercem Jezusa” to niewielki, skromny tomik, w którym znajdują się rozważania Drogi krzyżowej według tekstów z „Dziennika duchowego” sługi Bożej s. Leonii Marii Nastał. Wyboru dokonały Barbara Zielezińska i s. Elżbieta Korobij słNMP, a całość została tak skonstruowana, żeby rozważania mogły nam towarzyszyć przez kolejnych sześć piątków Wielkiego Postu.


Pomysł na tomik jest bardzo prosty, a rozważania ułatwiają modlitwę i pozwalają wykorzystać treści do odprawiania nabożeństw w parafiach, wspólnotach, domowym zaciszu. Na wstępnie przytoczona została krótka biografia mistyczki, która wielokrotnie doznawała wizji cierpień Jezusa. Oczywiście tego typu książeczka przyciąga uwagę szczególnie teraz, kiedy skupiamy się na męce i cierpieniu Pana Jezusa. Ale to nie znaczy, że tuż po Wielkanocy, należy tomik odłożyć na półkę i porzucić na rok, bo przekaz płynący z tych tekstów dobrze robi na duszę, więc warto nawet w trakcie zwykłego roku wejść na ścieżki drogi krzyżowej.

Każda stacja wiąże się z innym fragmentem Pisma Świętego oraz krótkim tekstem z „Dziennika duchowego” s. Leonii Marii Nastał, zawierającym przemyślenia sługi Bożej lub objawione jej słowa samego Jezusa (dla ułatwienia zapisane kursywą). Króciutkie, mieszczące się na dwóch stronach teksty pozwalają głęboko przeżywać drogę Chrystusa na Golgotę, wczuć się w cierpienie Pana, odnieść to, co dzieje się na Drodze krzyżowej i w Biblii do własnych doświadczeń, a nawet poczuć, że Bóg chce coś powiedzieć tylko do mnie. Pewnego wieczoru zaczęłam czytać, nieuważne, bo w myślach cały czas gonitwa - wydarzenia z dnia, troski, emocje, mnóstwo bodźców i przemyśleń. I nagle trafiłam na fragment:

„Ileż to razy mówi dusza w chwili, gdy ją nawiedzam: Mój Jezu, więcej tego nie uczynię i przyrzekam Bogu poprawę, a w chwilę później, gdy przyjdzie próba, mówi niejako swoim postępowaniem: Przecież to nic nie znaczy, Bogu o taką drobnostkę nie chodzi, Bóg na to nie zważa. Mylą się takie dusze – Bóg zważa na wszystko, i skoro zobaczy wierność najcichszym nawet przyrzeczeniom duszy, zobowiązuje się spełnić najcichsze nawet pragnienia duszy (Dz. 51).


To była odpowiedź na dręczące mnie wtedy myśli. Ach, tak chcesz gadać - zdążyłam jeszcze pomyśleć. Mów, Panie, już słucham. Tego typu przeżyć w trakcie lektury miałam kilka. To było niesamowite, choć nie zawsze miłe uczucia, szczególnie w momentach, w których dostawałam znak, że się mylę. Jeśli potrzebujecie czasem potrząśnięcia, to tym bardziej polecam tą niepozorną książeczkę.⠀
 

Teksty z pięciu piątków Wielkiego Postu są krótkie, a nazwy kolejnych stacji klasyczne, czyli powszechnie przyjęte i dobrze znane. Za to w szósty piątek dostajemy nieco inną wersję stacji drogi krzyżowej, zatwierdzoną w 2007 r. przez papieża Benedykta XVI, która opiera się wyłącznie na Ewangeliach i realizuje postulat „ubiblijnienia” liturgii. Tutaj zarówno teksty z Ewangelii, jak i te z „Dziennika duchowego” są dłuższe, a zmienione nazwy kolejnych stacji jeszcze głębiej angażują w przeżywanie męki Chrystusa. Jest w nich miłość, trud, zaduma, pragnienie bliskości z cierpiącym Jezusem, ale też pokrzepienie, że cokolwiek by się działo, jak bardzo ciężki byłby krzyż, to On jest obok, żeby pomóc go podtrzymać. ⠀

„Byłem bliski omdlenia i gdyby nie pomoc Cyrenejczyka, byłbym padł po owym spotkaniu się z Matką Niepokalaną. Mój Jezu – zapytałam się – a dlaczego Szymon Cyrenejczyk tak krótko niósł Twój krzyż, że znowu sam go wziąłeś na ramiona i powtórnie upadłeś? Bo to był krzyż mój – powiedział Jezus. Dla człowieka był on za ciężki. Szymon, jak każdy inny człowiek, mógł nieść tylko swój krzyż. Kiedy wziął na ramiona mój krzyż, podtrzymywałem go – inaczej by upadł (Dz. 129).

 

Dla zasługi duszy pozwalam jej niekiedy pić z kielicha cierpień i goryczy. Nie jest Mi jednak w takich chwilach dusza obojętna. Przeciwnie, jest ona przedmiotem mojej wyjątkowej troski i miłości. Trzeba tylko patrzeć na cierpienie okiem wiary, a uczuje się szczęście ukryte w cierpieniu (Dz. 169).


♥ ♥ ♥
Barbara Zielezińska, s. Elżbieta Korobij słNMP, Droga krzyżowa z miłującym Sercem Jezusa. Rozważania według tekstów z Dziennika duchowego sługi Bożej s. Leonii Marii Nastał, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2023.

Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-