Wzruszająca opowieść o choince, czyli „Czas na choinkę” Patricii Toht

 

„Czas na choinkę” to bez wątpienia najpiękniejsza świąteczna książeczka jaką mamy. Ciepła, radosna opowieść o wyprawie po choinkę, a później wspólnym ubieraniu drzewka. Żartobliwa, rymowana, pachnąca lasem i miłością. Idealna na prezent dla maluchów i wrażliwych dorosłych. 


Dowcipna treść zawiera w sobie piękną opowieść o byciu razem. Jest tu rozgorączkowanie towarzyszące wybieraniu drzewka i czekaniu aż choinka stanie w pokoju, a później dziecięca radość związana z przynoszeniem pudeł, rozplątywaniem kabelków, zawieszaniem ozdób. I ta klimatyczna, trochę staromodna szata graficzna, która dotyka najczulszych strun w sercu. A prawdziwym cudeńkiem jest ostatnia rozkładówka, czyli choinka w wersji pop-up. Za każdym razem kiedy otwieram ostatnią stronę, to łapię się na tym, że mimowolnie wstrzymuję oddech. Cudo!



Piękne, stonowane i pełne radości ilustracje budują cały nastrój opowieści i są równie ważne jak treść. Ciepłe i miękkie obrazki pachną nostalgią i wywołują mimowolny uśmiech. Gładzę okładkę, dotykam opuszkami palców ilustracji, rozkładam choinkę i za każdym razem czuję skurcz w sercu. Jestem przekonana że „Czas na choinkę” spodoba się bardziej dorosłym niż dzieciom. Książeczka mocno uderza w sentymenty, których przecież najmłodsi jeszcze nie mają. Ich świąteczne tradycje dopiero się tworzą, a magia Świąt jest rzeczywistością, a nie wspomnieniem. Za to dorośli będą oczarowani i poruszeni. Ja jestem. Wzrusza mnie ta książeczka, bo przypomina mi o małej dziewczynce, którą kiedyś byłam. 

♥ ♥ ♥ 
Patricia Toht, Czas na choinkę (tyt. oryg. Pick a Pine Tree), tłum. Zofia Raczek, il. Jarvis, wyd. Mamania, Warszawa 2020.


Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-