Beskidy. 40 najpiękniejszych szlaków na weekend, czyli inspirujący przewodnik dla beskidomaniaków

Razem z mężem kochamy Beskidy. Najbardziej Beskid Śląski i Żywiecki, bo tam mamy najbliżej i bywamy najczęściej. Wystarczy chwila, raptem godzina jazdy samochodem, żeby z małego miasta znaleźć się wśród błękitów i zieleni. Pod koniec zimy serce rwie się z tęsknoty, a my wypatrujemy wiosny, żeby znów ruszyć w teren. Póki co cieszymy się planowaniem kolejnych górskich wypraw – tym razem z niezawodnym przewodnikiem „Beskidy. 40 najpiękniejszych szlaków na weekend”.


Beskidy to szereg grup górskich wchodzących w skład Karpat Zewnętrznych. W polskiej części do Beskidów zaliczamy: Beskid Śląski, Beskid Żywiecki, Beskid Mały, Beskid Makowski, Beskid Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki, Beskid Niski oraz Bieszczady Zachodnie. Beskidy pod względem turystycznym to góry stosunkowo łatwe i bezpieczne, idealne na jednodniowe wypady (w weekendy na popularnych trasach można spotkać spore grupy turystów). Oczywiście należy pamiętać, że zdarzają się strome, długie i męczące podejścia, dlatego nie wolno bagatelizować gór, ale dobrze przygotować się do każdej wyprawy.

We wstępie poczytamy o budowie genealogicznej Beskidów oraz znajdziemy sporo istotnych porad podanych w skondensowanej formie, a związanych z oznaczeniami szlaków, turystyką górską, ubiorem (odpowiednie buty to podstawa!) i ekwipunkiem, który należy zabrać ze sobą w drogę. Mapa, kompas, GPS, kurtka przeciwdeszczowa, jedzenie i woda, to postawy, które nie powinny nikogo dziwić. Ale cienka czapka i rękawiczki w środku lata? Równie istotne, a już wiosną i jesienią obowiązkowe, szczególnie w przypadku np. Babiej Góry (oj dała nam popalić w ubiegłym roku). Numer ratunkowy do GOPR każdy turysta powinien zapisać nie tylko w telefonie, ale też pamięci, a także przestrzegać zasad dopowiedzianej turystyki górskiej.

W przewodniku zaproponowano 40 różnych szlaków, które poza dokładnym opisem danego punktu na trasie zawierają takie informacje jak przebieg trasy, długość trasy podaną w kilometrach, liczbę dni, średni czas przejść, charakter trasy (pętla lub tranzyt), sumę podejść, stopień trudności oraz mapę z zaznaczeniem trasy. Dzięki temu możemy zmierzyć siły na zamiary, przeczytać kilkustronicowy opis trasy wraz z wszelkimi ciekawostkami oraz garścią informacji praktycznych, jak kwestie dojazdu oraz ewentualnego noclegu. Naszym ulubionym typem szlaku jest pętelka, a tych jest w przewodniku bardzo dużo. Kilka z nich zrealizowaliśmy, reszta pozostaje w sferze marzeń i planów na przyszłość. Najbardziej polecam pętlę ze strony 86 – z Żabnicy, przez Halę Boraczą, Halą Lipowską, Rysiankę, do Żabnicy. Przewodnik proponuje odwrotną trasę, gdzie najpierw dochodzimy do schroniska na Ryniance. Kolejność nie ma znaczenia, bo w każdej wersji widoki zapierają dech w piersi.

„Beskidy. 40 najpiękniejszych szlaków na weekend” to starannie wydana publikacja, zawierające niezbędne informacje dot. wybranych tras górskich, z ich szczegółowymi opisami oraz pięknymi zdjęciami krajobrazów, schronisk, beskidzkiej fauny oraz flory. Prawdziwa gratka dla wszystkich beskidomaniaków. Na końcu książki mamy nawet kilka pustych stron z przeznaczeniem na pieczątki zdobywane na szlakach, więc książka może być nie tylko fantastycznym przewodnikiem i inspiracją do kolejnych wypraw, ale też wspaniałą pamiątką na całe życie. Polecam z całego serca.

♥ ♥ ♥
Natalia Figiel, Jan Czerwiński, Paweł Klimek, Magdalena Dziama, Beskidy. 40 najpiękniejszych szlaków na weekend, wyd. Bezdroża, Gliwice 2022.

 

Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-