„Kultura codzienna dwudziestolecia”, czyli codzienne sprawy Polaków z międzywojnia

 

„Kultura codzienna dwudziestolecia” to czwarta, najnowsza część kapitalnej serii dla starszych dzieci i młodzieży 20 Lat XX Wieku. Joanna Rzońca, znana czytelnikom z tomu „Media dwudziestolecia” tym razem opowiada o codziennych sprawach Polaków z międzywojnia.


Lata 1918–1939 były wyjątkowym czasem w historii Polski. Świeżo odzyskana wolność dodała wszystkim skrzydeł, a kraj rozwijał się w szalonym tempie praktycznie w każdym aspekcie. To oczywiście część mitu dwudziestolecia, bo łatwiej opowiada się o tym co dobre, piękne i budzące zachwyt, niż o zrujnowanych, pogruchotanych życiorysach, biedzie, głodzie i trudnych powojennych ludzkich losach. Autorka ma tego świadomość, dlatego już na początku podkreśla, że omawiane tematy tyczą się raczej dobrze sytuowanych Polaków z większych miast, którzy mogli sobie pozwolić na luksus wychodzenia do kawiarni, modnego ubioru czy urządzania mieszkań zgodnie z nowymi trendami. W jednej książce nie da się ukazać złożonych realiów powojennego życia, tym bardziej, że publikacja skierowana jest do konkretnej, młodej grupy odbiorców, dlatego Joanna Rzońca skupia się na wybranych fragmentach rzeczywistości, które inspirują i fascynują, a także zachęcają do dalszych, bardziej szczegółowych poszukiwań.

Książka składa się z dziewięciu rozdziałów. Początkowe tematy związane są z modą i urodą. To z nich dowiemy się jakie damskie fryzury były wówczas na topie, czym należało się kierować wybierając torebkę, jak zmieniała się moda, dlaczego zegarki kieszonkowe odeszły do lamusa, kiedy zakładało się rękawiczki, a kiedy wypadało je zdjąć. To właśnie w dwudziestoleciu międzywojennym znane gwiazdy kina i estrady zaczęto obsadzać w rolach ambasadorów marki.


 

 

Rozwój rynku kosmetycznego to kolejny zajmujący rozdział. Oczywiście mowa tutaj nie tylko o mydłach i kremach czy pomalowanych lakierem paznokciach u stóp Poli Negri, ale też o pierwszych koncernach, osobistościach, reklamach czy pomysłach z jakich składników tworzyć urodowe smarowidła. Wystrojeni i wypielęgnowani możemy przejść się po nowoczesnych wnętrzach ze szczyptą awangardy, a także rozsiąść się na wygodnych, kompaktowych meblach. Ewentualni usiąść przy stole i poćwiczyć kaligrafię lub maszynopisanie, bo kwestie zeszytów szkolnych i druku, to nasz kolejny temat.

Dalej mamy już pana Wedla i jego przepyszne czekolady, rozwój słodkiego biznesu na ziemiach polskich oraz kawiarniany blask i czar z Ziemiańską i Adrią na czele. Kolejny rozdział to zabawki projektowane przez znanych artystów, a także m.in. drewniane klocki, które okazały się rewolucyjną i nieśmiertelną zabawką, która do dzisiaj cieszy dzieci w każdym wieku. Na koniec autorka omawia międzywojenne cuda techniki, począwszy od legendarnej Luxtorpedy, przez samochody i transatlantyki, aż do rozwoju lotnictwa cywilnego.

W publikacji „Kultura codzienna dwudziestolecia” roi się od ciekawostek, najróżniejszych smaczków i rewolucyjnych zmian, które dzisiaj są czymś zupełnie powszechnym, a wtedy wzbudzały niemałe kontrowersje. Joanna Rzońca ma prawdziwy dar do opowiadania historii, dlatego książkę czyta się jednym tchem. Jej narracja jest czarująca i zajmująca, a liczne fotografie i rysunki są dodatkową atrakcją. Zadania kończące każdy rozdział rozwijają kreatywność i sympatyczny sposób łączą przeszłość z teraźniejszością oraz dają młodym czytelnikom szerokie pole do popisu. Można z nich skorzystać w domowym zaciszu, ale wydaje mi się, że najlepiej sprawdzą się w przypadku pracy w grupie rówieśniczej.

♥♥♥
Joanna Rzońca, Kultura codzienna dwudziestolecia, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2024.

Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-