Skąd się wzięła Polska? - Boguś Janiszewski, Agnieszka Jankowiak-Maik (recenzja)

Ostatnie dni sprzyjają świętowaniu pod flagą biało-czerwoną i cieszeniu się wiosną w kraju, który jest naszym domem. Ale jak to się właściwie stało, że Polska jest Polską? Skąd wziął się Mieszko i jakim sposobem założył państwo? Tego wszystkiego i jeszcze więcej dowiecie się z niesamowitej książki dla dzieciaków „Skąd się wzięła Polska?”.


Boguś Janiszewski jest niezawodny, bo nie ma tematu, o którym nie potrafiłby opowiadać w porywający i zajmujący sposób. Tym razem merytorycznie wspiera go dr Agnieszka Jankowiak-Maik, znana w sieci jako Babka od histy, która czuwa nad tym, żeby czytelnicy poznawali fakty, a nie jakieś bajdurzenia. A trzeba przyznać, że w początkach naszego państwa więcej jest niewiadomych niż pewników. Autorzy sięgają aż do prehistorii, żeby wyjaśnić skąd wzięliśmy się w tym, a nie innym miejscu, kapitalnie poszerzają wątki o dodatkowe konteksty związane z historią Europy, żeby jak najwięcej wyjaśnić, uporządkować wiedzę i nadać sens wszystkiemu. Ich opowieść aż roi się od ciekawostek, różnych hipotez, przypuszczeń i przedziwnych wątków, które składają się na historię naszego kraju.

Autorzy wymieniają najważniejsze postaci związane z powstaniem Polski, stwierdzając z humorem, że: „Wiele wskazuje na to, że Polska nie powstawała po dobroci”. No cóż, zakładanie państwa to poważna i trudna sprawa, wiadomo, że byli tacy, którym nie podobały się działania Mieszka. A trzeba przyznać, że pierwszemu władcy nie brakowało sprytu oraz mądrych doradców, którzy pomogli mu ogarnąć początkowy chaos. Oczywiście to Mieszko jest głównym bohaterem książki, ale Boguś i Babka od histy opowiadają również o życiu ludzi w nowo założonym państwie, wierzeniach Słowian, które musieli porzucić po chrzcie, ich zwyczajach i tradycjach.  

Ilość tekstu została perfekcyjnie wyważona, nie ma tu zbędnego gadania, a wiedza historyczna jest podana w sposób lekki i zabawny, że sporą dawką młodzieżowego luzu. W ogóle humor jest najmocniejszą stroną tej publikacji, bo przy dobrej zabawie najłatwiej można się czegoś nauczyć. Poza tekstem w książce znajdują się liczne obrazki i komiksowe wstawki, na których różni bohaterowie dogadują i stroją sobie żarty. Za warstwę graficzną odpowiada Max Skorwider, dlatego wszystkie rysunki mają w sobie rockandrollowy pazur i wyglądają, jakby zostały zatrzymane w ruchu.

„Skąd się wzięła Polska?” to wspaniała lekcja historii na wesoło. W przygotowaniu jest już kolejny tom, oczywiście o Bolesławie Chrobrym. Mam nadzieję, że autorzy będą opowiadać dalej, bo historia podana w takiej formie to czysta przyjemność.

♥♥♥
Boguś Janiszewski, Agnieszka Jankowiak-Maik, il. Max Skorwider, Skąd się wzięła Polska?, wyd. Agora dla dzieci, Warszawa 2024.

Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-